Podziękowanie dla komendanta zmiany krakowskiej komendy SOK
W sobotę, 29 czerwca br. komendant zmiany krakowskiej komendy, Robert Motyka otrzymał telefoniczną informację od kobiety, że jej córka około godz. 1:30, zmęczona nocną podróżą zostawiała w pociągu dęty instrument muzyczny. Dziewczyna spieszyła się na samolot do Francji.
Funkcjonariusz służby dyżurnej SOK szybko ustalił miejsce pociągu, którym podróżowała dziewczyna oraz odnalazł pozostawiony w przedziale saksofon. Instrument muzyczny z powrotem trafił w ręce właścicielki, która na czas zdążyła na lotnisko.
3 lipca na sekretariat Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Krakowie wpłynęło podziękowanie od matki córki za profesjonalne podejście do zgłoszenia i wzorową postawę, jaką wykazał się komendant zmiany krakowskiej SOK Robert Motyka.
W mailu nadesłanym przez kobietę czytamy:
“…Udało nam się znaleźć nr telefonu do biura SOK i odebrał telefon Pan Robert, był bardzo pomocny, dowiedział się wszystkiego oddzwonił i poinformował, że sprzęt się znalazł i przekazał nr telefonu do Pani, której został przekazany instrument, w taki sposób córce udało się podjechać taksówką na bocznicę i go odebrać. (…) Jeszcze raz bardzo dziękujemy za pomoc i życzę wszystkim, którzy by potrzebowali takiej pomocy, żeby spotkali na drodze takiego pracownika jak Pan Robert”.
Cieszy nas fakt, że służba dyżurna pełniona przez funkcjonariusza SOK, który ma bezpośredni kontakt z osobą zgłaszającą jest ciepło odbierana przez podróżnych, czego dowodem są kolejne podziękowania.