Funkcjonariusze SOK złapali złodziei i odzyskali skradzione przedmioty

Wieczorem w środę 12 lutego do funkcjonariuszy Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Gdańsku zgłosiła się mieszkanka Jeleniej Góry, która została okradziona. Mundurowi ustalili, że podczas zdarzenia pokrzywdzona zostawiła plecak w toalecie restauracji znajdującej się na terenie dworca kolejowego w Gdańsku Głównym. Kiedy kobieta zorientowała się, że brakuje jej bagażu, wróciła na miejsce i stwierdziła, że z jej plecaka skradziono telefon, kabel do ładowarki, powerbank, okulary korekcyjne oraz 200 złotych.
Kobieta dodała też, że w skradzionym telefonie dziecka posiada lokalizator. Właśnie dzięki niemu funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei bardzo szybko namierzyli sprawców kradzieży, doprowadzili ich do siedziby SOK i o całej sytuacji powiadomili policjantów ze Śródmieścia. Mundurowi odzyskali prawie wszystkie przedmioty i pieniądze należące do okradzionej kobiety.
30-latek i 39-latek trafili do policyjnego aresztu. Starszy z nich był nietrzeźwy, natomiast młodszy był poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu przez prokuraturę w Gdyni i sąd w Sopocie. Podejrzani usłyszeli już zarzuty za kradzież. 30-latek odpowie za nią w warunkach powrotu do przestępstwa i grozi mu znacznie wyższa kara. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.