Funkcjonariusz SOK w czasie wolnym od służby ujął kieszonkowca

Reagowanie na łamanie prawa, również w czasie wolnym od służby, to dowód na to, że funkcjonariuszem publicznym jest się zawsze. Tym razem dowiódł tego starszy inspektor z Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei, który ujął złodzieja w pociągu. Dzięki jego reakcji skradziony portfel powrócił do poszkodowanej kobiety, a kieszonkowiec nie uniknie odpowiedzialności.
Autor tekstu
insp. Piotr Żłobicki
Data dodania
7 kwietnia 2025
Drukuj
Pobierz
Funkcjonariusz SOK w czasie wolnym od służby ujął kieszonkowca

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. W tym czasie na jednym z peronów w stacji kolejowej w Katowicach przebywał  funkcjonariusz Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei, który na co dzień pełni służbę jako koordynator Grup Operacyjno-Interwencyjnych.

W trakcie wsiadania do pociągu funkcjonariusz SOK zwrócił uwagę na znanego mu kieszonkowca, podejrzewanego o liczne kradzieże na terenie naszego kraju oraz Czech i Słowacji. Mężczyzna podążał za młodą kobietą, w pewnym momencie z jej plecaka wyjął portfel, a następnie próbował go schować do swojej kurtki. W portfelu 27-letniej pasażerki, znajdowało się dwieście dwadzieścia złotych, karta płatnicza  i dokumenty.

Mundurowy zareagował informując, że jest funkcjonariuszem Straży Ochrony Kolei, a następnie ujął mężczyznę. Niezwłocznie też powiadomił drużynę konduktorską, aby na miejsce wezwali patrol Policji oraz SOK. Ujęty na gorącym uczynku 56-latek został przekazany w ręce policjantów. Dalsze czynności prowadzi Komisariat VI Policji w Katowicach.

Udostępnij na Facebook
Udostępnij na X